środa, 10 lipca 2013

ROZMOWA TELEFONICZNA w MLM


Rozmowa telefoniczna kluczem do sukcesu w MLM






Zastanawiałeś się kiedyś dlaczego Twoje rozmowy telefoniczne kończą się klapą? 

Próbujesz zaprosić ludzi na spotkanie i nic z tego nie wychodzi. Ciągle słyszysz tylko dziękuję, ale nie skorzystam z oferty?

 Może pora zastanowić się czy we właściwy sposób rozmawiasz z innymi, czy rozmowy nie są aby chaotyczne albo zbyt natarczywe?

Jeśli zdecydowałeś się pracować w MLM (marketingu sieciowym), to jednym z kluczowych problemów, które nie pozwalają nam osiągnąć sukcesu, zazwyczaj staje się umawianie spotkań przez telefon. Jest to pierwszy podstawowy krok, który albo sprawi, że będziesz miał mnóstwo spotkań, a co za tym idzie możliwości przedstawienia swojej oferty nowym klientom lub też tych spotkań nie będzie.

 Wbrew pozorom rozmowa telefoniczna jest bardzo ważna. Twój głos mówi więcej niż Ci się wydaje.

 Jeśli jesteś niepewny i mówisz cicho, nie jesteś przekonany co do swojej oferty, to potencjalny klient to wyczuwa i nie będzie chciał się z Tobą umówić.

Co zatem zrobić?

- Przede wszystkim uśmiech, uśmiechaj się do słuchawki, klient to wyczuwa. Jeśli jesteś w podłym nastroju lepiej sobie odpuścić. Stracisz tylko cenne kontakty.

- Jeśli kontakty masz od osoby, u której już przeprowadzałeś spotkanie zawsze powołuj się na tą osobę. Stajesz się bardziej wiarygodny, a przecież skoro koleżance podobało się spotkanie, dlaczego osobie do której dzwonisz miałoby się nie podobać. (oczywiście o ile się podobało, ale jakby się nie podobało to nie dałaby Ci kontaktów do znajomych)

-Jeśli kontakty masz z ankiet to sytuacja jest trochę trudniejsza, ale też nie beznadziejna. Uzbrój się w cierpliwość i pamiętaj o uśmiechu i pogodnym prowadzeniu rozmowy. Pokaż rozmówcy korzyści jakie będzie miał ze spotkania z Tobą i że czas który poświęci na pewno nie będzie stracony.

- Ułóż sobie stały tekst rozmowy, najlepiej napisz go na kartce, tak byś mógł zerkać w razie potrzeby i byś o niczym nie zapomniał, zwłaszcza o poinformowaniu o miejscu spotkania!! :)

- Dobrze jest zaproponować kilka terminów spotkań, a nie zostawiać rozmówcy możliwość wymyślenia sobie dowolnej daty i godziny spotkania. Jeśli tak zrobisz możesz być pewien, że do spotkania w ogóle nie dojdzie. Podając konkretne terminy sugerujesz, że w innym czasie masz mnóstwo spotkań, a co za tym idzie, że spotkanie z Tobą jest bezcenne i warto się umówić.

- Przedstawiaj korzyści jakie rozmówca osiągnie ze spotkania z Tobą, nie próbuj już od razu w trakcie rozmowy sprzedawać konkretnych produktów. Najlepiej w ogóle o nich nie mów! A w razie pytań wspomnij o kilku szczegółach spotkania, a nie o tym, że zamierzasz im coś sprzedać. Pamiętaj zapraszasz na spotkanie, a nie na zakupy!

- Jeśli przedstawienie korzyści nie skutkuje, przedstaw rozmówcy co może stracić jeśli się z Tobą nie spotka.

- Ważne jest by argumenty dotyczące zarówno korzyści jak i strat z nie przybycia na spotkanie były przemyślane, dlatego zanim zadzwonisz wypisz je na kartce.

- Jeszcze jedna ważna sprawa: rozmawiaj z drugą osobą tak jak Ty byś chciał by rozmawiano z Tobą

.
Pamiętaj, rozmowa to pierwsze wrażenie jakie robisz na drugiej osobie. Niemniej ważne jest samo prowadzenie spotkania. Jeśli podejdziesz do sprawy poważnie, pozwoli Ci to w szybki sposób pozyskać wiarygodność i dobrą opinię, a co za tym idzie przybliży Cię to do osiągnięcia sukcesu w MLM.

 Jeśli jednak zrobisz złe pierwsze wrażenie, możesz przez długi czas tkwić w martwym punkcie, a Twój biznes nie będzie się rozwijał.

 

Autor: Agnieszka Polańska



Autor: Agnieszka


piątek, 5 lipca 2013

Etat, firma czy może MLM?










Zastanawiasz się prawdopodobnie, co jest lepsze: etat, własna firma czy działanie w MLM. Postaram się prosto opisać zalety i wady każdego rozwiązania. Decyzja, co jest najkorzystniesze, należy, jak zwykle, do ciebie.

Pracując na etacie, zarabiasz – normalne i logiczne. Kwestia: ile zarabiasz? Ano tyle, ile ustalisz z szefem na początku. Możesz oczywiście rozmawiać o podwyżce, nie ma problemu. I więcej: często gęsto podwyżkę dostaniesz. Minus jest taki, że prawdopodobnie nie będziesz do szeryfa swojego udawał się co chwilę: mało prawdopodobne, że chodząc co tydzień, dostaniesz za każdym razem więcej i więcej. Plus: stała pensja, co miesiąc.

Czy jest alternatywa?

Owszem – możesz otworzyć swoją firmę. Świetny pomysł!

A propos pomysłu: przydałoby się mieć na twoją firmę pomysł, co chcesz robić czy sprzedawać, skąd to wziąć i ile będzie zysku, pewnie reklama jakaś by się przydała. Potrzebujesz przygotować biznesplan (możesz rozkręcać firmę również bez biznesplanu – pozostaje mi życzyć tobie w tym przypadku powodzenia).

Zbudowanie swojego zespołu – typu księgowa, prawnik itp., jest również bardzo ważne. Kwintesencja – wymaga to nakładu środków, często znacznych, lub znalezienia inwestorów, kredyt w banku. Jednak jeśli myślisz, że znalezienie super inwestorów lub dobrych warunków kredytowania na początku swojej kariery jest szybkie, łatwe i przyjemne, to wydaje mi się, że jesteś w błędzie.


Cóż, załóżmy, że masz środki – oszczędności, pożyczka, kredyt itp. itd. Otwierasz firmę, bo masz również świetny pomysł – firma prosperuje świetnie – ideał. Musisz być jednak świadomy, że 80% firm upada w pierwszych dwóch latach swojej działalności. 
Nie odradzam tego typu działania – zawsze jest sto razy lepsze niż praca na etacie (wymaga również więcej nakładu pracy i czasu) – jedynie chcę tobie uświadomić, że nie jest tak różowo i kolorowo i oprócz pracy i czasu wymaga to również zainwestowania często sporej sumy pieniędzy. Plus: nie ma ograniczeń dochodu w górę, minus taki, że w dół również

A MLM?

Cóż to w ogóle jest i z czym to się je? Ano tutaj na początku odsyłam do definicji w wikipedii: MLM

Po lekturze definicji spieszę wyjaśnić prosto: kupujesz coś fajnego, czego używasz, świetna rzecz dla ciebie; oglądasz fajny film – super. Co robisz w tym momencie? Prawdopodobnie opowiesz o tym swoim znajomym. No i co się dzieje dalej? Czy wiesz, że w tym momencie właśnie robisz to, co zwykle w MLM się robi? Masz coś fajnego, informujesz o tym, kogo chcesz, wrzucasz inforamcję na fejsa, twitera, NK, itp. No i co z tego masz? Ano oprócz tego, że ktoś być może również zaczyna tą fajną rzecz używać, lub obejrzy ten super film – to nic.

W marketingu sieciowym sprawa polega na tym, że tak samo polecasz – tyle, że dostajesz z tego kasę, czyli coś już jest. Mówisz na przykład: hej Baśka, używam zajefajny produkt firmy xyz – chcesz też spróbować? Jeśli tak - to Baśka zapisuje się, zamawia produkty, a ty masz z tego prowizję. Nie jest to nieuczciwe – po prostu firma woli zapłacić tobie za reklamę, niż reklamować się na przykład w mediach.

Czy w każdej firmie MLM jest tak prosto? Otóż niekoniecznie – są różne firmy: zajmujące się suplementami, kosmetykami, produktami finansowymi lub ubezpieczeniami itp. Itd. – jak zapewne się domyślasz, w niektórych jest łatwiej, w niektórych trudniej – zależy to od ciebie, co akurat ciebie interesuje. Jest to raczej logiczne, że łatwiej będzie tobie polecać coś, co używasz i co jest tobie potrzebne.

Jaką kwotę trzeba zainwestować?

Otóż, w porównaniu ze standardowym pojęciem biznesu – na przykład otworzenie własnego sklepu stacjonarnego – koszty są znikome – zwykle jest to zakup zestawu startowego za jakąś tam kwotę (zależy od tego, jaka firma zostanie przez ciebie wybrana) lub jest gratis. Jeśli masz już upatrzoną jakąś firmę, to proponuję zajrzeć na stronę, popytać kogoś, kto się już tym zajmuje lub skierować się z pytaniem do wujka gugle. Zwykle informacje są dostępne – tak czy siak. Tak jak w standardowej formie biznesu: pracujesz (polecasz) – zarobisz, nie pracujesz – nie zarobisz. Proste.

Budowanie zespołu?

W MLM nie musisz szukać zespołu - chociaż brzmi to nieco dziwnie, lecz za chwilę postaram się wyjaśnić, o co dokładnie chodzi. Nie musisz szukać zespołu, ponieważ zwykle zespół już jest – osoba, która ciebie zaprasza, ma zwykle jakieś tam doświadczenie, jeśli nie ma, to zawsze może skierować ciebie do kogoś z większym doświadczeniem. Czemu? Ponieważ ma w tym interes, jeśli ty zarobisz, to ona również – analogicznie w twoim przypadku, jeśli pomożesz zarobić osobie, którą wprowadziłeś – to zarobisz również ty.

Pomysł na biznes?

W MLM nie musisz go szukać, bo przecież firma działa i już ten pomysł ma, wystarczy, że dołączysz i już masz gotowy pomysł na biznes. Zgodnie z nim działasz i tyle. Plus: nie ma ograniczeń dochodu w górę, minus taki, że w dół również. Nie potrzebujesz inwestować dużej sumy. No i zespół – przynajmniej do rozpoczęcia działań zwykle jest już gotowy; czy będzie się rozwijał, zależy od ciebie.

Cóż – każdy wybiera swoją drogę w życiu, każde z tych rozwiązań ma swoje zalety i wady, myślę również, że rozwiązań na zarabianie jest dużo więcej.
Autor: Robertroo





Jak odnaleźć swoją pasję ?



Jak odnaleźć swoją pasję ?



     Często z prośbą o pomoc piszą  osoby, które chciałyby robić w życiu coś, co zawsze ich będzie pasjonować. Chciałyby pracować wiedząc, że to jest właśnie to, co chcą robić. Mają wystarczająco dużo ambicji, motywacji i siły aby działać, jednak nie mają nic, co mogli by nazwać swoją pasją.

“…znajdź w sobie pasję, potem zacznij na niej zarabiać i już nigdy nie będziesz musiał pracować”



Temat jest bardzo ważny nie tylko dla osób, które jeszcze nie zaczęły swojego życia zawodowego, ale również dla osób, które już pracują. Jeśli Twoja praca jest dla Ciebie nudna, stresująca i sprawia, że jesteś nieszczęśliwy, czas ją zmienić!



     W naszym społeczeństwie panują dwa bardzo ograniczające nas przekonania. Pierwsze to takie, że pasję można znaleźć tylko spontanicznie. Czyli, że właściwie nie można jej znaleźć, tylko że ona sama znajduje Ciebie, przypadkiem.



 Uważam, że jest to absolutna nieprawda, co wiem chociażby z autopsji. Możesz podjąć działanie, dzięki któremu sam znajdziesz swoją pasję.

 Druga rzecz to właściwie bardziej zasada niż przekonanie- chodzi o to, że rzadko kiedy zmienia się pracę. Nawet jeśli ludzie czują się w niej bardzo źle, nie zmienią jej, bo się po prostu boją.

Bezpieczeństwo jest dla nich ważniejsze od szczęścia. Co jest jednak bezpiecznego w robieniu przez całe swoje życie rzeczy, których się nienawidzi? Stres i negatywne emocje temu towarzyszące na pewno nie dadzą Ci bezpieczeństwa chociażby zakresie zdrowia.


Dlatego znajdź coś, co będzie Cię pasjonować i zacznij tym zarabiać na życie.


  To jest możliwe!

 Warto poświęcić energię i czas na szukanie swojej pasji. Robiąc to co kochasz przez resztę swojego życia codziennie rano będziesz sobie myślał: “cudownie, dziś kolejny piękny dzień w tej wspaniałej pracy, już się nie mogę doczekać!”.

 Co więcej, posiadając taką pracę włożysz w nią tysiąckrotnie więcej chęci, energii i kreatywności, co z pewnością da Ci duże ilości pieniędzy.

Szukaj swojej pasji

Szukaj cały czas i nie zatrzymuj się ani na chwilę…

Zadawaj pytania

Pytania stymulują Twój umysł do szukania odpowiedzi.

 Możesz zacząć od pytań do siebie. Jakie są Twoje marzenia? Co byś chciał osiągnąć w życiu? Czy masz już jakieś hobby, które byś mógł zamienić w pracę? O czym lubisz czytać i rozmawiać z innymi ludźmi? Czy masz jakiś talent?

Próbuj

Cały czas próbuj nowych rzeczy

Jeśli zdecydowałeś się zacząć szukać, czeka Cię trochę pracy. Prawdopodobnie będziesz musiał poświęcić na to pewną ilość swojego czasu i energii. Pamiętaj jednak, że to może być najlepsza inwestycja jaką dokonałeś w całym swoim życiu. Wyobraź sobie jak bardzo dumny możesz być z siebie za 10 lat od teraz myśląc sobie: “jak dobrze, że wtedy podjąłem te kroki i znalazłem to co kocham teraz robić!”

POWODZENIA!!!
 




poniedziałek, 1 lipca 2013

Przekraczanie granic możliwości!!!


Przekraczanie granic możliwości!!!

Osoba, która twierdzi, że coś jest niemożliwe nie powinna przeszkadzać osobie,  która właśnie to robi.

-Przysłowie chińskie.






     Santiago Ramón y Cajal, zdobywca Nagrody Nobla, w roku 1913 ogłosił, że mózg nie jest zdolny się rozwijać, że nasze możliwości umysłowe i emocjonalne są raz na zawsze ustalone. Znaczyłoby to, że żaden człowiek nie jest w stanie przekroczyć pewnej granicy, określonej przez zasoby, z jakimi się urodził.


Jednak na szczęście się mylił, okazuje się, że nasz mózg jest bardzo plastyczny, może się rozwijać, a nawet zmieniać swoją strukturę przez cały okres życia.

 Udowodniono również, że poprzez jego regularne trenowanie można wpływać na jego funkcjonowanie, co w rezultacie wpływa na stan emocjonalny, umysłowy oraz na cały nasz rozwój osobisty.


     Właśnie ten narząd, który jest schroniony pod kośćmi czaszki i waży zaledwie półtora kilograma, kontroluje każdy nasz ruch, steruje mięśniami i całym naszym życiem. Przeciętny człowiek wykorzystuje do swoich codziennych czynności zaledwie od 7 do 9 procent swojego mózgu.